Obecnie, aby przetrwać, muszą się spotkać nauka i religia, ponieważ nauka mówi o priorytecie materialnego nad duchowym, i mają w tym rację – ani jeden dzieciak wychowany przez zwierzęta nie zaczął mówić – świadomość jest zależna od ciała. A religia mówi, że to świadomość jest pierwotna, i oni również mają rację, ponieważ nasza podświadoma myśl, podświadome uczucia są pierwotne wobec ciała. Kiedy nauka i religia zrozumieją, że są dwiema częściami jednej rzeczy – poznawania świata, wtedy nauka przestanie być religią, a religia przestanie być teatrem, w którym nawet aktorzy nie wierzą w odgrywaną sztukę. Jednak obawiam się, że aby to osiągnąć, będziemy musieli przejść przez okres destabilizacji naszych zwykłych instynktów i koncepcji, i musimy być na to przygotowani.
Gdy mi powiedziano, że nadchodzące katastrofy, zmiany, kataklizmy są straszne, i że mogą doprowadzić do okropnych konsekwencji, odpowiedziałem, że to nieprawda. Hans Selye, który wymyślił pojęcie stresu, najpierw powiedział, że stres jest śmiercią, a kilka dekad później powiedział, że stres jest życiem. Zatem, czym jest stres? Sami ustalamy sobie poziom katastrofy. Tu nie chodzi o nieszczęścia, straty i katastrofy, chodzi o to, jak je postrzegamy. Zwycięstwo to prawidłowe nastawienie do straty. W nadchodzących latach wszyscy będziemy przechodzili poważne zmiany. Jeśli nauczymy się widzieć Bożą wolę we wszystkim, i będziemy mieli w sobie akceptację; jeśli wewnętrznie całkowicie akceptujemy, i aktywnie działamy na zewnątrz, co jest dialektyką, to wtedy będziemy bezpieczni i przetrwamy. Jeśli jesteśmy przygotowani do zmiany, wtedy przetrwamy. Jeśli nauczymy się kochać, wtedy przetrwamy.
Źródło: link
Ta nauka duchowa nie próbuje założyć ani nowej religii, ani żadnej nowej sekty religijnej. Ona ma nadzieję, że będzie w stanie duchowo wypełnić wymagane zadania naszej współczesnej kultury.
Nauka duchowa nie chce uzurpować sobie miejsca Chrześcijaństwa; wręcz przeciwnie, ona chciałaby być narzędziem do zrozumienia Chrześcijaństwa.
Pozwólcie, bym jeszcze raz zwrócił uwagę na fakt, że nauka duchowa nie ma ochoty zakładać żadnej religii…
Zadawane jest również inne pytanie – i jest ono nawet uważane za dość oczywiste – odnośnie tego, jak nauka duchowa czy Antropozofia stoi w związku z życiem religijnym człowieka. Jej sama natura uniemożliwia jej interweniowanie bezpośrednio w jakiekolwiek wyznanie religijne, w jakąkolwiek sferę życia religijnego… My obserwujemy duchowe okoliczności. Nauka duchowa stara się wniknąć w tajemnice duchowych okoliczności na świecie. Religie są faktami w historycznym życiu ludzkości. Nauka duchowa może oczywiście posunąć się na tyle daleko, by rozważyć duchowe zjawiska, które objawiły się jako religie w toku wojny światowej ewolucji. Jednak nauka duchowa nigdy nie może chcieć stworzyć religii… Stąd też wewnątrz kręgu antropozoficznego poglądu na świat, najróżniejsze wyznania religijne będą w stanie żyć razem w najgłębszym spokoju i w pełnej harmonii, i będą w stanie razem dążyć do poznania duchowości – tak, aby indywidualne przekonania religijne nie zostały w żaden sposób naruszone. Ani potrzeba intensywności w ćwiczeniach wierzeń religijnych, ani też potrzeba uczestniczenia w nabożeństwach w żaden sposób nie zostaje umniejszona przez to, co znajduje się w nauce duchowej.
Coraz więcej ludzi zauważy to, co wciąż jest bardzo kwestionowane, a mianowicie, że nauka duchowa w najmniejszym stopniu nie umniejsza wrażliwości religijnej, religijnego życia człowieka, a przeciwnie, dąży do stworzenia więzi, która ponownie połączy człowieka naukowego z misteriami, które są dla niego dostępne poprzez objawienie religijne. Prawdziwa nauka duchowa nie jest w jakimkolwiek sensie przeciwna nauce naturalnej, ani też nie może nikogo odciągać od życia religijnego.
– Rudolf Steiner
Źródło: link
Jeden komentarz na temat “Siergiej Łazariew – Świat przetrwa dzięki miłości”